Posts Tagged ‘fotografia ślubna’

Kinga i Michał – zdjęcia ślubne Łódź

Styczeń 8th, 2012

Z Kingą i Michałem mieliście okazję się już spotkać na moim blogu. Ich zdjęcia z pleneru w Irlandii są w mojej prywatnej top czołówce. Jednakże chciałbym także pochwalić się ich materiałem reportażowym. Na sam koniec kilka zdjęć z pleneru w Polsce.  

 

Z Kingą i Michałem mieliście okazję się już spotkać na moim blogu. Ich zdjęcia z pleneru w Irlandii są w mojej prywatnej top czołówce. Jednakże chciałbym także pochwalić się ich materiałem reportażowym. Na sam koniec kilka zdjęć z pleneru w Polsce.

 

breaker

Zdjęcia ślubna na Krecie | Żaneta i Marcin | czyli jak spędzić cudowne chwile wśród palm

Luty 20th, 2011

Długo nie musiałem namawiać ich do tego pomysłu… Gdy Żaneta i Marcin przyszli ustalić szczegóły związane z ich ślubem akurat kupowałem wycieczkę na Kretę. Po kilku dniach było już wiadomo, że znajdziemy się w tym samym hotelu. Plan był jeden – najpierw relaks – później praca. Zrelaksowane pary młode są jakby bardziej zakochane… a zrelaksowane […]

 

Długo nie musiałem namawiać ich do tego pomysłu… Gdy Żaneta i Marcin przyszli ustalić szczegóły związane z ich ślubem akurat kupowałem wycieczkę na Kretę. Po kilku dniach było już wiadomo, że znajdziemy się w tym samym hotelu. Plan był jeden – najpierw relaks – później praca. Zrelaksowane pary młode są jakby bardziej zakochane… a zrelaksowane pary młode wśród palm … cóż za chwilę ocenicie sami…

Kreta zaskoczyła mnie trochę… bylejakością architektury – przynajmniej wschodnia część – dlatego nie ma tutaj znanych z Santorini białych domków z niebieskim dachem – ale mamy za to ciekawe widoki i krajobrazy. Jest także plaża Vai na której rzekomo kręcono reklamę Bounty… Plaża może nie przypomina tych karaibskich – ale dziko rosnące palmy dają wystarczająco miły krajobraz.

Cóż – w tym roku też jadę na wakacje – więc jak ktoś jest chętny – to zapraszam…

Read the rest of this entry »

breaker

Żaneta i Radek – fotografia ślubna Łódź – reportaż ślubny

Sierpień 15th, 2010

Są śluby które są ładne, są śluby które są w ładnym kościele – ale są też śluby które są piękne. Żaneta z Radkiem mieli chyba najpiękniejszy ślub jakiego miałem okazję być świadkiem. Kazanie pastora było tak prawdziwe, iż żałuję, że nie filmowałem w tym czasie – gdyż miałbym ścieżkę dźwiękowa do podłożenia. Prawdziwe emocje, bijąca […]

 

Są śluby które są ładne, są śluby które są w ładnym kościele – ale są też śluby które są piękne. Żaneta z Radkiem mieli chyba najpiękniejszy ślub jakiego miałem okazję być świadkiem. Kazanie pastora było tak prawdziwe, iż żałuję, że nie filmowałem w tym czasie – gdyż miałbym ścieżkę dźwiękowa do podłożenia.

Prawdziwe emocje, bijąca radość i goście którzy otoczyli parę młodą wieloma pozytywnymi uczuciami. Cudownie jest fotografować śluby par które otoczone są takimi pozytywnymi klimatami.

Read the rest of this entry »

breaker

Ola i Maciek – fotografia ślubna Wielkopolska

Sierpień 2nd, 2010

Pamiętam dzień podpisania umowy z tą parą – już wtedy wiedziałem, że ten ślub będzie wyjątkowy.  Pomimo tego, iż mieszkali kawałek drogi ode mnie  – postanowili przyjechać do mnie aż z Poznania. Od razu cała trójka wiedziała, że nadajemy na tych samych falach. Dzień ślubu Oli i Maćka był zaplanowany perfekcyjnie – nawet pogoda nam […]

 

Pamiętam dzień podpisania umowy z tą parą – już wtedy wiedziałem, że ten ślub będzie wyjątkowy.  Pomimo tego, iż mieszkali kawałek drogi ode mnie  – postanowili przyjechać do mnie aż z Poznania. Od razu cała trójka wiedziała, że nadajemy na tych samych falach.

Dzień ślubu Oli i Maćka był zaplanowany perfekcyjnie – nawet pogoda nam sprzyjała. Wszystkie przygotowania odbywały się na terenie zamku Rydzyna – wyjątkowego miejsca – w którym później odbywało się także przyjęcie weselne. Atmosfera tego dnia była niesamowita… Rodzinna, liczne uśmiechy, pozytywne wibracje – nie ma nic piękniejszego dla fotografa ślubnego.

Olu, Maćku – dziękuję 🙂

 

I laurka : Zbyszku, my również dziękujemy- za świetną atmosferę przy robieniu zdjęć, Twój profesjonalizm oraz wyczucie sytuacji! No i przede wszystkim za efekt finalny- przepiękne zdjęcia! Osobom zastanawiającym się nad wyborem fotografa natomiast pełnym przekonaniem i z całego serca polecamy!!!


Read the rest of this entry »

breaker

Paulina i Tomek – zdjęcia plenerowe Łódź

Lipiec 8th, 2010

„Na szerszenia” część dalsza… nawet nie spodziewałem się, że tyle osób zobaczy tą zapowiedź… cóż mogę powiedzieć – Paulina i Tomek to jeden z lepszych materiałów fotograficznych – cierpliwi, gotowi do współpracy i poświęceń. Głowy w pełni otwarte – brak ograniczeń. Praca z nimi dała coś co strasznie mi się podoba – coś co ciężko […]

 

„Na szerszenia” część dalsza… nawet nie spodziewałem się, że tyle osób zobaczy tą zapowiedź… cóż mogę powiedzieć – Paulina i Tomek to jeden z lepszych materiałów fotograficznych – cierpliwi, gotowi do współpracy i poświęceń. Głowy w pełni otwarte – brak ograniczeń. Praca z nimi dała coś co strasznie mi się podoba – coś co ciężko będzie powtórzyć – ale może… czekam na otwarte umysły, glinę gotową do pracy…
Choć nie ukrywam – iż jechałem na plener przerażony – kilka godzin wcześniej dowiedziałem się, że rodzice będą na plenerze… na szczęście tylko w postaci kierowcy – szybko się zmyli a ja mogłem rozpocząć pracę.

Tego dnia miało być słonecznie – jak już pisałem w zapowiedzi – ale nie było – może to dobrze… mieliśmy własne słoneczko…

Read the rest of this entry »

breaker

Read the rest of this entry »

breaker

Ania i Artur – piorunująca para młoda

Sierpień 22nd, 2009

Ania z Arturem swój ślub zaplanowali ze szczegółami.Nie zaplanowali jedynie, że 2 dni przed ślubem podczas odwiedzin fotografa mogą zginąć… Piorun uderzył w ogrodzenie mojego domu kilka chwil po naciśnięciu dzwonka… Najśmieszniejsze jest to, że podczas pleneru 4 dni później, pioruny wcale nas nie opuszczały… i jeden z nich uderzył w budynek 20 metrów od […]

 

Ania z Arturem swój ślub zaplanowali ze szczegółami.Nie zaplanowali jedynie, że 2 dni przed ślubem podczas odwiedzin fotografa mogą zginąć… Piorun uderzył w ogrodzenie mojego domu kilka chwil po naciśnięciu dzwonka… Najśmieszniejsze jest to, że podczas pleneru 4 dni później, pioruny wcale nas nie opuszczały… i jeden z nich uderzył w budynek 20 metrów od nas 🙂

jakbyście chcieli zatrudnić profesjonalnych ściągaczy piorunów – z chęcią przekażę kontakt 😉

Wracając do dnia ślubu … Ania z Arturem nie mieszkają w Polsce – więc mieli utrudnione zadanie jeśli chodzi o dopieszczanie szczegółów swojego ślubu…Niemniej jednak – pomimo odległości – wszystko udało się perfekcyjnie. Dzień ślubu być może nie rozpieszczał nas pogodą – lecz ilość emocji przekraczała normę. Rzadko mam także okazję spotykać panów młodych tak mocno zaangażowanych w zdjęcia i chętnych do uwieczniania także ich… może być to na prawdę atrakcyjny element reportażu..

Read the rest of this entry »