Zapiski w kategorii ‘Fotoblog’

Flash Me!

Sierpień 13th, 2009

Nowy etap… od 2 miesięcy bawię się błyskiem w plenerze oczywiście – początki są trudne – czasem bywa lepiej – czasem bywa gorzej… ta zabawa na prawdę mnie kręci.. jest to coś nowego – mogę szukać nowych pomysłów… daje mi to sporo energii – by szukać nowych rozwiązań, nowych koncepcji, nowych miejsc… ponieważ tego dnia […]


Posted in: Życie
Expand Close
| 2 komentarze | See Full Post
 

Nowy etap…
od 2 miesięcy bawię się błyskiem w plenerze
oczywiście – początki są trudne – czasem bywa lepiej – czasem bywa gorzej…

ta zabawa na prawdę mnie kręci.. jest to coś nowego – mogę szukać nowych pomysłów… daje mi to sporo energii – by szukać nowych rozwiązań, nowych koncepcji, nowych miejsc…

ponieważ tego dnia było wyjątkowo pochmurno – właściwie większość sesji była „dopalana”
miałem także tego dnia asystentkę – coby mogła trzymać żagiel na wietrze… /czy ktoś wie gdzie kupić wytrzymałe parasolki – bo póki co 2 już rozwaliłem w tym sezonie 🙂 /
w innych sesjach – są tylko pojedyncze strzały…

breaker

Agnieszka i Kamil … a właściwie tylko Agnieszka…

Lipiec 29th, 2009

Właściwie tylko jedno zdjęcie jako przeciek z sesji… Reszta za miesiąc – ale tego zdjęcia nie mogłem nie wrzucić… zero retuszu – jedynie lekko podbity kontrast…. pozostaje jedynie Kamilowi pogratulować …. oka 😉


Posted in: Życie
Expand Close
| One Comment | See Full Post
 

Właściwie tylko jedno zdjęcie jako przeciek z sesji… Reszta za miesiąc – ale tego zdjęcia nie mogłem nie wrzucić…

zero retuszu – jedynie lekko podbity kontrast….

pozostaje jedynie Kamilowi pogratulować …. oka 😉

breaker

06.06.2009 – kilka cz-b

Czerwiec 7th, 2009

Posted in: Reportaż
Expand Close
| No Comments | See Full Post
 

Read the rest of this entry »

breaker

Majowe wariacje

Maj 13th, 2009

Posted in: Życie
Expand Close
| No Comments | See Full Post
 

Read the rest of this entry »

breaker

Zostałem tatą!

Kwiecień 7th, 2009

Dziś o godzinie 17:15 usłyszałem po raz pierwszy delikatny głos mojego syna… Kilka minut później mogłem wreszcie zrobić mu kilka zdjęć…


Posted in: Prywatne
Expand Close
| No Comments | See Full Post
 

Dziś o godzinie 17:15 usłyszałem po raz pierwszy delikatny głos mojego syna… Kilka minut później mogłem wreszcie zrobić mu kilka zdjęć…

Read the rest of this entry »

breaker

IV ZLOT FFS – Tworzyjanki 2009

Kwiecień 5th, 2009

Manewry uważam za udane. Pogoda dopisała, naładowała nas energią a towarzystwo ambitnie motywowało się do kolejnego sezonu… Takie spotkania są wybitnie potrzebne… Dziękuję wszystkim za przybycie oraz za świetną zabawę, mobilizację i dużo fajnych wspomnień.


Posted in: Życie
Expand Close
| No Comments | See Full Post
 

Manewry uważam za udane. Pogoda dopisała, naładowała nas energią a towarzystwo ambitnie motywowało się do kolejnego sezonu…

Takie spotkania są wybitnie potrzebne… Dziękuję wszystkim za przybycie oraz za świetną zabawę, mobilizację i dużo fajnych wspomnień.

breaker

o fotografii ślubnej słów kilka…

Kwiecień 15th, 2008

Wiele zachwytów czy też patetycznych słów zostało już powiedziane… Fotografia ślubna jest zlepkiem wielu sztuk fotograficznych – od makro (obrączki), zbliżenia na detale, reporterskie (właściwie główna część), poprzez glamoure – czyli zdjęcia plenerowe. Niewielu fotografów potrafi odnaleźć się w gąszczu potrzeb klientów. Niektórzy nawet nie starają się – wychodzą z  założenia, że klient powinien w […]


Posted in: Życie
Expand Close
| No Comments | See Full Post
 

Wiele zachwytów czy też patetycznych słów zostało już powiedziane…

Fotografia ślubna jest zlepkiem wielu sztuk fotograficznych – od makro (obrączki), zbliżenia na detale, reporterskie (właściwie główna część), poprzez glamoure – czyli zdjęcia plenerowe. Niewielu fotografów potrafi odnaleźć się w gąszczu potrzeb klientów. Niektórzy nawet nie starają się – wychodzą z  założenia, że klient powinien w pełni akceptować ich styl, a wszelkie przejawy braku akceptacji dla pomysłów fotografa uznawane będą za fanaberie rozkapryszonej panny młodej czy też zdziecinniałego pana młodego. Być może jest to nawet słuszne założenie. Fotograf bądź co bądź powinien od początku do końca kontrolować sytuacje. Wystarczy delikatna uwaga, że światło nieodpowiednie a już przygotowania zmieniają swoje miejsce, a rodzina posłusznie opuszcza nowy – przygotowawczy lokal. Fotograf właściwie tylko raz czuje się nieswojo – w kluczowym punkcie dnia. Wchodzi on na dziki teren, którego nijak nie może kontrolować… Ba! musi się nawet podporządkować. Brak akceptacji regulaminu – ścięcie głowy! Jednak zaraz po opuszczeniu ciężkich murów, fotograf znów powinien odzyskać kontrolę.

Częstym przykładem walki o terytorium jest współpraca fotografa z kamerzystą. On (fotograf) wie, że kamerzysta wie,  że zajęcie strategicznie najlepszego miejsca w kościele to połowa sukcesu. Ważne jest także niesłychanie kontrolowanie obszaru przed poruszającą się parą młodą. Tutaj zdecydowanie może wygrać fotograf – jego ultraszerokie obiektywy są zupełnie niedostępne filmowym kolegom. Kamerzysta postanawia więc ograniczyć kadr tylko to twarzy panny młodej (i kawałka ucha młodego) – w ten sposób filmując 35 cm od twarzy zdecydowanie zwycięża. Lecz to nie koniec walki – 100W halogen (która bateria by to wytrzymała), wąs pod nosem (przecież każdy kamerzysta ma wąsy), nieodpowiedni ubiór – wszytko po to by wyprowadzić fotografa z równowagi… 🙂

Walka z kościoła przenosi się na sale weselną. Zniszczone morale fotografa – przecież to on miał kontrolować sytuacje musi być podreperowane. Odrobina środka przeczyszczającego w pysznej kawie dla pana videokręcioła… 🙂

Fotograf ślubny nie ma łatwego życia… cały czas czyha na niego jakaś niespodzianka… To najtrudniejszy zawód świata! 😉

83.gif

breaker

Street Legal

Marzec 24th, 2008

W mieście Łodzi pojawiła się koncepcja legalnych wyścigów ulicznych… 1/4 mili czyli około 400 m podczas takich wyścigów pokonuję się w około 10-20 sekund… Ta niewielka różnica zwykle oznacza albo dużo radości albo przeciętny samochód…. Koncepcja wyścigów na 1/4 mili pochodzi z USA, na Łódzkich drogach odbywała się w różnych miejscach. Niemniej jednak zawsze na […]


Posted in: Reportaż
Expand Close
| No Comments | See Full Post
 

W mieście Łodzi pojawiła się koncepcja legalnych wyścigów ulicznych… 1/4 mili czyli około 400 m podczas takich wyścigów pokonuję się w około 10-20 sekund… Ta niewielka różnica zwykle oznacza albo dużo radości albo przeciętny samochód….

Koncepcja wyścigów na 1/4 mili pochodzi z USA, na Łódzkich drogach odbywała się w różnych miejscach. Niemniej jednak zawsze na spotkanie przyjeżdżały smerfy i trzeba było się szybko wynosić.. Obecnie za drobną opłatą można pościgąć się legalnie… Ponoć to nie to samo – choć ja mam trochę inne zdanie. Prezes Automobilklubu Łódzkiego zapowiedział, iż prócz ścigania na prostej będzie możliwość nauki jazdy „dla zaawansowanych”, gdzie jazda na wprost nie występuje. Uważam, iż pomysły zasługują na pochwałę, a same koncepcje jak się okazało bardzo innowatorskie. Nawet Top Gear mówiło o wyścigach w Łodzi – jest więc to coś co chyba przyciąga uwagę…

Oto fotorelacje z 2 imprez – 14 lutego oraz 20 marca:

Read the rest of this entry »

breaker

Co dostałem pod choinkę…

Styczeń 8th, 2008

Mikołaj pod choinkę obdarował mnie nowym przedłużeniem ręki – czyli myszką… Jest to chyba najlepszy model myszki oferowany obecnie przez Logitecha. MX Revolution jak nazwa wskazuje ma być rewolucyjna… No i jest… Przede wszystkim jej wygląd – trudno wyobrazić sobie myszkę która będzie bardziej kosmiczna. Poprzednia moja myszka (MX 500) w swoich czasach była równie […]


Posted in: Prywatne
Expand Close
| No Comments | See Full Post
 

Mikołaj pod choinkę obdarował mnie nowym przedłużeniem ręki – czyli myszką…
Jest to chyba najlepszy model myszki oferowany obecnie przez Logitecha. MX Revolution jak nazwa wskazuje ma być rewolucyjna… No i jest…
Przede wszystkim jej wygląd – trudno wyobrazić sobie myszkę która będzie bardziej kosmiczna. Poprzednia moja myszka (MX 500) w swoich czasach była równie rewolucyjna – do dnia dzisiejszego właściwie wszystkie firmy kopiują jej kształt.

img_9732.jpg

img_9733.jpg

img_9744.jpg


Nowy MX jest kanciasty – dla niektórych może być to wadą – i rzeczywiście – pierwsze dni były ciężkie… Jednak po tygodniu ręka przyzwyczaiła się.
Myszka ponoć laserowa – co ponoć powoduje że działa wszędzie – poza szkłem i lustrem. Nie wiem – ja wole podkładkę :]
Bezprzewodowa – tego bałem się najbardziej… nie miałem czego – działa idealnie. Ładowanie odbywa się za pomocą dołączonej stacji dokującej. Akumulator miał rzekomo starczyć na 14 dni działania – starcza na 3. Na szczęście ładowanie przebiega szybko – a na myszce zainstalowany jest podświetlany wskaźnik naładowania baterii, dzięki czemu wiemy ile jeszcze podziałamy…
Co do precyzji prowadzenia kursora nie mam żadnych zastrzeżen. Przyzwyczaiłem się także szybko do nowego kółeczka za pomocą którego znacznie szybciej przewijamy ekran – jego duża bezwładność bardzo to ułatwia. Bardzo szybko spodobały mi się programowalne klawisze – pod kciukiem mam drugie kółeczko które zaprogramowałem na powiększanie/zmniejszanie – bardzo ułatwia mi to życie, gdyż były to czynności najczęściej wykonywane. Wstecz/ do przodu działa trochę opornie – czasem mam wrażenie że nie działa…
Natomiast największą wadą jest środkowy przycisk – który znajduje się pod kółkiem. Standardowo służy mi on do otwierania w nowym oknie linku… Tutaj też tak działa – ale chodzi ciężko, topornie. Trzeba bardzo mocno docisnąć je. Spowodowane jest to rozszerzoną funkcjonalnością owego kółka które przez lekkie wciśnięcie działa bez oporu – a po ponownym dociśnięciu przełącza się w trym z przeskokiem. Fajny bajer – ale kompletnie z niego nie korzystam…
Podsumowując – moja stara myszka leży obok i kurzy się. Polubiłem nową… dzięki niej pracuje zdecydowanie szybciej…

breaker

Egzotyczne zdjęcia z egiptu… oraz trochę reportażu…

Styczeń 1st, 2008

20 października miałem przyjemność robić zdjęcia na ślubie Kasi i Krzyśka. Dzień zacząłem dość wcześnie — gdyż w drogę do Sieradza wyruszyłem już o 10:30. Wczesne przygotowania spowodowane były wczesnym ślubem… Godzina 15 była wybrana nawet na moją prośbę… Światło dzienne jest po prostu lepsze… Przygotowania upłynęły dość szybko — w rodzinnej, miłej atmosferze. Przed […]


Posted in: Nieokreślone
Expand Close
| No Comments | See Full Post
 

20 października miałem przyjemność robić zdjęcia na ślubie Kasi i Krzyśka. Dzień zacząłem dość wcześnie — gdyż w drogę do Sieradza wyruszyłem już o 10:30. Wczesne przygotowania spowodowane były wczesnym ślubem… Godzina 15 była wybrana nawet na moją prośbę… Światło dzienne jest po prostu lepsze… Przygotowania upłynęły dość szybko — w rodzinnej, miłej atmosferze.

Przed 15 wszyscy czekali już pod kościołem na przyjazd panny młodej. Pan młody – Krzysiek czekał na Kasie, która miała być prowadzona przez tatę do ołtarza. Ślub – co widać na zdjęciach, był dla młodych czymś wyjątkowym. Po ślubie udaliśmy się do Małkowa, gdzie w pałacyku miało odbyć się przyjęcie weselne. Nie ukrywam, że miejsce wyjątkowo urokliwe. Zabawa trwała do … wczesnych godzin rannych…

Kilka dni później spotkaliśmy się the jeszcze raz… w samolocie do Sham-el-sheik. Zdjęcia powstały po kilkudniowym wypoczynku. Męczyłem młodych ile się dało 😉

a efekty możecie ocenić sami.

breaker

Zdjęcia Ślubne … w Pekinie

Grudzień 18th, 2007

Tak odległe… jednak globalizacja Kawiarnia dotarła i tam… Tam także jest boom na śluby, panny młode, wspaniałe torty, zdjęcia, filmy itd… Pekin jako miasto to 13 milionowa metropolia. Jednak nie jest tak nowoczesne jak inne Chińskie miasta położone na południu. Jednak tam gdzie są ludzie… są także i śluby… Zupełnie przypadkowo jakiś czas temu miałem […]


Posted in: Życie
Expand Close
| No Comments | See Full Post
 

Tak odległe… jednak globalizacja Kawiarnia dotarła i tam… Tam także jest boom na śluby, panny młode, wspaniałe torty, zdjęcia, filmy itd…
Pekin jako miasto to 13 milionowa metropolia. Jednak nie jest tak nowoczesne jak inne Chińskie miasta położone na południu. Jednak tam gdzie są ludzie… są także i śluby…
Zupełnie przypadkowo jakiś czas temu miałem okazję natrafić na arcydowcipną parodie filmu Seks w wielkim mieście. Może i zewnętrzną powłoką przypomina to odrobinę tamten serial, to jednak jest ambitniejszy w przekazie a także o wiele bardziej edukujący. Autora dość odważnie stara się zrozumieć mieszkańców Pekinu, ich rozterki, ich pragnienia, ich myśli. Dość wnikliwie вычет analizuje i przedstawia Christmas w bardzo przyjemnej formie videoreportażu.
Niemniej jednak odcinek który dziś prezentuje poświęcony jest ślubom w Pekinie.

a tutaj kilka zdjęc z mojej wizyty w Pekinie:
http://www.zbigniewkruk.com/chiny/

breaker

Kawiarnia

Grudzień 12th, 2007

Zupełnie niespodziewanie miałem okazje Prawie zrobić kilka zdjęć, w nowej wholesale nba jerseys kawiarnii. cheap nfl jerseys Prócz klimatycznego wnętrza, będzie można napić się wholesale mlb jerseys kawy… oraz już wholesale nfl jerseys niedługo — jak zapewnia właścicielka — prawdziwej czekolady… (obecnie w Łodzi wszędzie zamiast czekolady podawane jest kakao, a ?lubne ostatnio to już […]


Posted in: Życie
Expand Close
| No Comments | See Full Post
 

Zupełnie niespodziewanie miałem okazje Prawie zrobić kilka zdjęć, w nowej wholesale nba jerseys kawiarnii. cheap nfl jerseys Prócz klimatycznego wnętrza, będzie można napić się wholesale mlb jerseys kawy… oraz już wholesale nfl jerseys niedługo — jak zapewnia właścicielka — prawdziwej czekolady… (obecnie w Łodzi wszędzie zamiast czekolady podawane jest kakao, a ?lubne ostatnio to już nawet miałem okazje dostać budyń czekoladowy…)

 Kawiarnia zanajduję się przy ul. Narutowicza 45 w Łodzi (przy restauracji Orfeusz) NajlepszePark wejście 2017 z Cubeek3D bramy…

img_9566.jpg

Read the rest of this entry »

breaker

Prawie jak… moja książka ;)

Grudzień 2nd, 2007

Gdy kilka lat 09/2007 temu miałem okazje poznać pana Giuseppe Recchia nie wholesale nfl jerseys spodziewałem się, że będę miał okazję wykonać Elektro-Stimulations-Sonde dla niego wholesale nfl jerseys projekt okładki książki. Sama książka poświęcona jest znanemu wszystkim pisarzowi — wholesale nfl jerseys Ernestowi Najlepsze Hemingway’owi. Autor wyjawia on w niej sekret dotyczący tajemniczej śmierci Papy. […]


Posted in: Reportaż
Expand Close
| No Comments | See Full Post
 

Gdy kilka lat 09/2007 temu miałem okazje poznać pana Giuseppe Recchia nie wholesale nfl jerseys spodziewałem się, że będę miał okazję wykonać Elektro-Stimulations-Sonde dla niego wholesale nfl jerseys projekt okładki książki. Sama książka poświęcona jest znanemu wszystkim pisarzowi — wholesale nfl jerseys Ernestowi Najlepsze Hemingway’owi. Autor wyjawia on w niej sekret dotyczący tajemniczej śmierci Papy.

Zdjęcie samej okładki:

Sama Książka

Read the rest of this entry »